Mi się już znudziła. W GTAOnline grałem trochę na siłę, w kóncu dałem sobie spokój. Nie zamierzam kupować Sharków, ani napieprzać 100 raz tego samego napadu. Poza tym fakt, cziterzy są plagą. Właściwie to dałem sobie spokój z GTA V jak dodatkowo jeszcze zapis gry w singlu mi się zepsuł (zablokowały się losowe wydarzenia). Na razie nie planuję powrotu do gry, jak dla mnie najmniej dopracowana część serii (uniemożliwiająca zakończenie wszystkich elementów gry).
Osobiście czekałem trochę na wyrażenie swojej opinii.
Nie będę się zbytnio rozpisywał, gra jest bardzo ok i jest najbardziej rozbudowaną częścią jaka do tej pory wyszła, ale niesie też to za sobą większe prawdopodobieństwo błędów w grze, których jest zdecydowanie za dużo, co sprawia, że gra ta jest dla mnie najgorszą częścią serii.
Ci co mnie znają wiedzą, że mam manię przechodzenia GTA na 100%. Zacząłem od Online i tam zagrałem we wszystkie eventy/joby/misje jakie są możliwe do rozegrania. Co się stało po ostatnim patchu? Zniknął mi progress i większość misji mam nierozegranych. Podczas gdy spędziłem nad tym długie godziny gry i nolifu.
No dobrze, ***, mogę to wybaczyć, w końcu co zagrałem to moje, czas na single playera. Oczywiście chcę zrobić każdy możliwy random event, bo inaczej nie zdobędę mojego prawdziwego 100%. Po zrobieniu 50 z 60 okazuje się, że ostatnie 10 nie chce się pokazać. Nie dzwonią także ludzie z biznesów. Generalnie cisza... Google mówi tylko, że wiele osób ma te same problemy, ale Rockstar nic z tym nie robi.
Tyle czasu po premierze gry nie wyszedł patch, który dawałby możliwość przejścia każdego aspektu gry. Przy czym błąd ten znany jest już z czasów PS3 (większość tematów jest z 2013 roku).
Wynajęty '3-rd party support' Rockstar ***a pomaga, a żadne tego typu błędy pewnie nawet nie trafiają do informacji developerów, bo przecież najważniejsze jest dodanie contentu do GTAOnline, żeby ludzie kupowali Sharki.
Zawiodłem się potężnie na Rockstar i prawdopodobnie ta część gry będzie moim pożegnaniem z serią.
Co do fabuły: w porządku, choć średnio daje możliwość zintegrowania się z graczem, bo przecież przełączamy się pomiędzy trzema. Wydaje mi się, że nie w tę stronę powinien iść Rockstar. Zdecydowanie wystarczyłaby mi mechanika gry znana z poprzednich części (np. głównym bohaterem byłby Michael, a reszta działaby się w okół niego). Nie ma to jak robić 3 razy strzelnicę dla każdej z postaci, czy 3 razy powtarzać szkołę latania. Nie wspomnę o podnoszeniu statów każdej z postaci...
Prawda jest taka, że nic nie pobije Vice City. GTA 3 było trochę sztywne, w San Andreas ***ali niepotrzebną masę elementów RPG (trzeba jeść, żeby nie umrzeć [sic!]), w GTA IV męczący znajomi (choć TBoGT dawało radę), a w GTA V zglitchowane losowe wydarzenia.
***iłem się, bo mając 50% gry nagle dowiadujesz się o braku możliwości jej przejścia w całości (prawdopodobnie save jest ***any), ale być może spróbuję jeszcze raz do tego podejść. Szkoda tylko 80h gry, które poszly w dupę.
Jeszcze słowo o GTAOnline. Nie oszukujmy się: rozgrywka jest sucha. Dopiero freemode eventy ożywiły trochę grę, a tak to więcej czasu w lobby niż w grze. Ciągłe rozłączania i inne rzeczy sprawiają, że nie chcę już tam wracać. Raz do roku od aktualizacji można wejść zobaczyć co się dzieje. Nieporównywalnie większą frajdę sprawia gra w Borderlands czy Splinter Cella. :P
Sprawa jest prosta. Kiedyś byliśmy żądni informacji, bo mieliśmy do niej tak mały dostęp. To powodowało tworzenie się grup społecznych w okół danych zagadnień i nieważne czy była to strona www, kanał IRC, czy serwer SA-MP.
Aktualnie mamy tzw. społeczeństwo informacyjne, gdzie w natłoku informacji użytkownik musi znaleźć te najlepiej/najbardziej mu odpowiadające. Robi to oczywiście, tak jak kurzi wspomniał, poprzez wyszukiwarkę internetową i znajduje największe serwisy z grami, typu IGN bądź największe zbiory informacji typu GTA Wikia.
Co więcej, większość użytkowników raczej nie wyszukuje informacji po Polsku, ze względu na to, że jest przyzwyczajone do tego, że po angielsku znajduje ich więcej bądź są bardziej kompletne. Z resztą wynika to z faktu, że angielska treść trafi do większej liczby odbiorców, dlatego jest chętniej tworzona. Bariera językowa przestała być problemem w dzisiejszych czasach, bo zwyczajnie jej nie ma.
Jeżeli użytkownicy chcą sobie popisać o ***łach, to mają do tego facebooka bądź reddita, który świetnie marnotrawi ich czas (podobnie jak gry).
Jedyna opcja to samemu stworzyć akcję wybierając wcześniej tą od Rockstar. Głupota, ale cóż... Wiele osób o tym pisało do R* z tego co widziałem. Wystarczyłby prosty system np. Szybka akcja -> Losowy wyścig -> Typu GTA/Wyścig bezkontaktowy/etc. -> Tylko stworzone przez R* / Tylko przez użytkowników / Wszystkie.
Ta, ale planuję zebrać tak przynajmniej 15 dla pewności. Okazało się, że najskuteczniej pisać po znajomych w SC (jak są on-line, żeby widzieli, że wiadomość przychodzi) i pisać w lobby czy ktoś chce. ;)
Witam,
Wszystkich chętnych zapraszam na TITAN EVENT to jest event, na którym postaramy się wbić "achievement" "Wypełnienie Titana graczami i lot nim".
Znajduje się on w ONLINE -> MENU PAUZY -> STATYSTYKI -> RZECZY DO ODBLOKOWANIA -> POSTĘPY -> Wypełnienie Titana graczami i lot nim.
Titan mieści 10 osób, a więc potrzebuję jeszcze dziewięciu. Z tego co wiem, nie każdy musi lecieć Titanem - wystarczy tylko, że wejdzie się do niego jako pasażer. Oczywiście, jeżeli zadeklaruje się więcej osób, to nic nie szkodzi, bo zrobimy to najwyżej na dwie/trzy tury. Niemniej jednak limit to 30 graczy, tyle ile mieści się w sesji.
Wstępna data: Sobota, 29.08.2015 18:00
Mój nick SC: icetique [zaproście mnie do znajomych, abym mógł Was zaprosić później do sesji].
Samouczek i tak niewiele daje. :P Pograsz trochę to zrozumiesz o co chodzi. :P
Mi na lapku na coś pomiędzy średnimi, a wysokimi pojawia się problem z wolnym wczytywaniem świata, zwłaszcza jak jadę szybko i czasem potrafię wjechać w słup, który pojawia się dopiero po fakcie. Muszę jeszcze pokombinować z ustawieniami graficznymi. Prawda ariasz? :D
Nie ogarniam tego online, więcej czasu spędzam w lobby i ekranach ładowania niż w grze. Poza tym biorę szybką akcję i wrzuca mnie do akcji gdzie wymagana ranga jest 16, wtf? Niby skończyłem tutorial, ale nic mi nie pojaśnił. :)
BTW: W drugiej misji mówią o aplikacji iFruit, a aplikacja ta nie ma wyboru platformy PC. Podobno ma nadejść w nadchodzącej aktualizacji... Ciekawe co robili przez dwa lata:p
Mój pierwszy kontakt z uruchomieniem gry to oczywiście Grand Theft Auto V Launcher przestał działać: link.
Serio Rockstar? Ciężko było sprawdzić grę na praktycznie jednym z dużej liczby laptopów posiadających grafikę wbudowaną i nie. A pogram chyba gdzieś po 18 dopiero.
A problem z pisownią konta? :D Chyba ktoś wyleci z roboty. :D
Mam sześcioletni komputer i wszystko śmiga. Karta graficzna Gigabyte też, jedynie ostatnio musiałem na nowo pastę na niej nałożyć bo już się skruszyła.
Core2Duo 3.0GHz podkręcony na 4.16GHz (+ wentylator ZALMAN), Geil 8GB, 9800GT 1GB, ASUS P5Q PRO i Seagate Barracuda 500GB (swoją drogą zepsuł się pół roku po zakupie). Zasilacz YESICO 500W. Ogólnie te firmy polecam, nie wiem jak bardzo to się zmieniło, ale być może będę robił research pod GTA V, jak mi jednak nie pójdzie. Z tych co podajesz to bardziej MSI niż ASROCK, Goodramy, SanDisk.
GTA 1 jest chyba najbardziej frustrująca ze wszystkich części zwłaszcza ze względu na brak zapisu stanu gry. Niemniej jednak ciągle myślę, że do tej gry wrócę z szacunku do tego, co powstało na jej bazie. Na razie ogarniam w wolnych chwilach Chinatown Wars, później planuje GTA Advance, a następnie stopniowo przyzwyczaić się do klimatu poprzez GTA 2.
A tak szczerze, to mam nadzieję, że nie będę musiał tego robić, bo wyjdzie GTA 5 na PC (tak, lothron, kogoś obchodzi GTA5 PC). ;)
Nie wiem jaka jest Twoja kapa, ale możesz się pomylić ściągając przez przypadek GTA IV z internetu, zainstalować myśląc, że to jakaś darmowa podróba GTA, sprawdzić czy działa i legalnie usunąć do 24h, i jeśli będzie działać, pójść do sklepu i zakupić.
błąd
GTA 3 było trochę sztywne, w San Andreas ***ali niepotrzebną masę elementów RPG (trzeba jeść, żeby nie umrzeć [sic!]), w GTA IV męczący znajomi (choć TBoGT dawało radę), a w GTA V zglitchowane losowe wydarzenia.
Okazało się, że najskuteczniej pisać po znajomych w SC (jak są on-line, żeby widzieli, że wiadomość przychodzi) i pisać w lobby czy ktoś chce. ;)
Nie offtopujcie.
