W dzisiejszym świecie nastąpił bardzo szybki postęp technologiczny. Powstają komórki mające aparaty, odbiorniki GPS czy klienta e-mail. Według mnie dobrym pomysłem był by czytnik linii papilarnych. Wyglądało to by tak, że wysuwa się tacka, kładzie na nim kciuk i specjalny system rozpoznaje linie papilarne. Jeśli system prawidłowo rozpozna linie możemy korzystać z telefonu. Co wy o tym sądzicie?
a co jak na wojnie urwie komuś palca?
dobra, a tak serio, to przecież takie rozwiąznia są już stosowane chociażby w laptopach. sam często widzę czytniki linii w modelach lenovo albo hp (choć tutaj rzadziej). a czy w komórkach jest potrzebne takie rozwiązanie? nie wiem. moze w droższych modelach dla ludzi biznesu, którzy trzymają w telefonach wiele cennych danych - tak, ale zwykłemu śmiertelnikowi raczej coś takiego się nie przyda.
czytnik linii w komórce
