Gdyby nie ten temat to bym sie pewnie nie zalogował xD.
Do rzeczy.
Na samym początku to był pan BUK... to chyba nie ta bajka ;P.. a wiec na samym początku było RADIO!! i carton network oczywiscie :P..... Później nadszedł czas na budke suflera.. bylo to coś około 11 lat temu zanim sie przeprowadzilem ,mialem wtedy ze 4 lata ,w tej chwili gdy to piszę mam 15. Dobrą mam pamięc do takich rzeczy.
Zmienilo sie to gdy dostałem od Draka kasete Huntera.. to chyba taki numetal (prawde mówiąc nie wiem). Później była piŻama porno ,zielone żabki i "pod Macdonaldem".. nie wiem ,ale przez ta piosenke bałem sie tam chodzic ^^'. Później u brata Blink 182 i Box Car Racer ,Offspring Guano Apes (nie wiem czy to akurat wtedy :P) i jeszcze jakis zespoł którego teraz nie słucham.. Była to juz 2 albo 3 klasa podstawówki.
Kolejny przełom to był Iron Maiden.. hmm chyba od taty. to własnie od ajronów zaczął sie moje szukanie zespołów o nieco mocniejszym brzmieniu. Później te slipknoty na które teraz patrzec i sluchac terraz nie moge. Vader znów Hunter oczywiscie Sepultura i Soufly ,In Flames od brata i Soilwork. Był tez Fear Factory. Było naprawde dużo tych zespołow. Mógłbym długo tak pisac ,ale mi sie nie chce bo po pierwsze leniwy jestem a po drugie pospać tezbym chciał ; p.
Następny w kolejce był punk.. dezerter którego do dzis słucham ,ponownie zielone żabki i ich "kultura" i "numerek w krzaczkach" ktory nie co póxniej usłyszałem, ale napisze teraz by nie zapomniec. i oczywiscie babka punku sex pisttols ^^'.
Przed trzecim hunterfestem mialem okazje przesłuchac większość zespołów. Mialem okazje sobie wybrac jakis na którym napewno musialbym byc :P. Zespół który był kamykiem tym który poruszył lawine (ładnie prawda ?) był Sick Of It All.. Old school hardcore. Koncert na HaeFie zagrali świetny. troszke mniej ale i tak ***isty zespoł to Frontside :p.
Po nim był Madbal którego przypominałem sobie ostatnio (niestety na moim last.fmie sie nie zapisał bo nie było tagów -_-' a nie mam jakoś zamiaru zmieniac tego w ponad 200 piosenkach :p).
eee. Progresive ...pamiętam tylko toola i APC : p
Od momentu gdy zacząłem słuchac nieco mocniejszych brzmien niz punk było tyle zespołow ze nazw większości to juz poprostu nie pamietam. (Jednak ta pamieć nie jest taka dobra jak pisałem na początku.)
Powrót do metalu :p.. zespoły wymienione wyzej :P. i troche grindcoru gdzie górował Napalm Death ,który dzis niestety poszedł w odstawke ;p.
Dzis to słucham ze prawie tylko punku i hc ,mysle ze dlugo zostane przy tych klimatach. Zespoły które teraz sa u mnie najczęsciej na play liscie to np litewska bora ,polski Coalition ;p. Converege, EFAE, Guernica Y luno, Włochaty , Biała Gorączka, April, Crass, Conflict, APATIA (trzeba nauczyc sie najtrudniejszej piosenki świata... chodzi tu o Młodych Faszystów xDDD) Armia, Złodzieje Rowerów, The exploited, Hatebreed, Walls Of Jericho, Agnostic Front cholera.. koniec z tym wymienianiem ;p.
PODSUMOWANIE
w sumie to można powiedziec ze od początku trzymam sie w tym samym klimacie.
hmm wiem dlaczego nigdy nie moglem sluchac techno albo dico.. być moze dlatego ze uważam ze techno jest prymitywne itd.. wątpie by ktoś mnie przekonał do zmiany zdania.. a po za tym na temat gustów sie nie gada nie ? ;>
to chyba koniec... a teraz dzieci umyć ząbki i do łożeczka marsz !...
błąd
