Sam sprawdzałem... (ofkz nie teraz, tylko ledwo kierę dostałem)... sprawa ma się tak: gra "wychwytuje" kierownicę jako joystick... kierownicą skręcamy Tommy'm lub Carlem, a pedały gazu/hamulca odpowiadają za ruch bohatera do przodu/tyłu... Niestety, przy jeździe pojazdem pedały nie działają... po prostu ak już ejst i tego nie zmienisz... chyba, ze pobawisz się w opcjach kierownicy i zaprogramujesz pedały jako przyciski z kierownicy a w grze ustawisz jako gaz/hamulec te klawisze... [ale nie sprawdzałem, wiec pewności nie mam i jak znam życie - nie zadziała..]
znamy się od dłuższego czasu, spoko koleś, mamy podobne zainteresowania, byłem w jego miejscowości, on w mojej, zrobiliśmy sobie elo meeting, z którego fotki były (i chyab jeszcze są) w albumie na blogu dj'a... i w ogóle ziomek :)
No fakt - nie widzę sensu ustalania, która część serii jest lepsza, bo każdy ma własnego faworyta...
Zresztą - mniejsza o to... piszcie dalej i tyle xD
Odzwierciedlenie w pełni sprawnej i funkcjonującej komunikacji miejskiej z możliwością jazdy autobusem jako pasażer (opłata za bilet) oraz możliwość 'dorobienia sobie' jako kierowca autobusu (wyrzucamy kierowcę wchodząc drzwiami z przodu po lewej) i jeżdżeniu od przystanku do przystanku (jak w Vice City). Z tym, że na przystankach trzebaby się zatrzymywać i własnoręcznie otwierać/zamykać drzwi autobusu Poza tym dobrze byłoby, gdyby przystanki miały takie zatoczki, żeby nie parkować autobusem na środku ulicy, zatrzymując przypadkowo ruch...
:D
Wiem, powstałby z tego symulator komunikacji miejskiej, ale po prostu byłoby to fajnym "gadżetem" dla chcących się trochę 'pobawić' :o
Peter, Peter, Peter... wiem, na czym polega dyskusja, ale dyskusja powinna raczej zakończyć się rozwiązaniem danego problemu w sposób (prawie) jednogłośny... tutaj rozwiązań jest 9 (nie licząc VCS i GTA IV)... JA nie każę nikomu zamknąć się, po prostu stwierdzam fakty, a dyskusja może sie toczyć dalej. ;o
ja muszę przyznać, że grałem tylko w thps3, thps4, thug1 i thug2... i to na GameBoy'u... więc tak: ogólnie nie przepadam za "tego_typu_grami" (i.e. "Dave Mirra Freestyle BMX" czy też "Matt Hoffman..."), ale z nudów często włączałem sobi któregoś 'TeHaPeeSa' i bawiłem się w combo'sy...
Co mnie zaciekawiło w Twoim poście, to wzmianka o THAW (a konkretniej o parkourze)... pierwsze słyszę o tej części "przygód" Hawk'a (po co się interesować grami, w które się nie gra)... muszę więc znaleźć w mojej okolicy jakiegoś 'wyjadacza', który pożyczy na kilka dni THAW w celu przetestowania możliwości tejże gry :D
dobra, znamy już głównego bohatera - Victor Vance.
Znamy możliwości, znamy 4 misje, teraz jeszcze trzeba odgadnać pozostałe;) IMO jedna misja może polegać na (przypadkowym lub celowym) zdemolowaniu/zniszczeniu/wysadzeniu parku rozrywki, bo jak wiemy - w Vice City go nie ma...
Cytat: a wsezystko co było pierwsze zawsze jest najlepsze
znam takich, co przyszli na świat 6 lat wcześniej od siostry/brata i są głupsi xD
a na serio - ta dyskusja teoretycznie nie ma sensu: każdy będzie wysuwał własne zdanie, a prawda jest taka, że każdy ma rację - zależy od gustu, czy gra nam się podoba czy nie i z tej racji nazwiemy ją najlepszą...