Dzięki wszystkim za tak wspaniały odzew! Czuję się zbudowany Waszymi wypowiedziami
Fajnie też poczytać te wszystkie wspomnienia. Sam pogubiłem gdzieś część (tyle się działo!), a ten temat wiele z nich ożywił.
Przepraszam też, że umilkłem po rozpoczęciu wątku i nie odniosłem się do Waszych wypowiedzi, jeśli ktoś tego oczekiwał - różnie u mnie było z czasem w tym tygodniu, ale już nadrabiam!
Don_Wasyl napisał:
nowe GTA nie mają już tej magii
O, tak w sumie przez długi czas myślałem, ale jak teraz odpalam właśnie te "stare" GTA to też jakoś tej magii za bardzo nie czuć
Myślę, że w gruncie rzeczy na rzeczoną
Magię składa się więcej aniżeli tylko samo GTA: również my sami i wszystko co nas otacza, okoliczności jakie wówczas zachodzą i czas, w którym to wszystko ma miejsce. Wniosek? Magia musi być bardzo trudna do odtworzenia
eagle napisał:
rzadziej udzielam się w dyskusjach, często jestem ich obserwatorem. Może więcej osób przyjęło tą postawę i to stało się przyczyną naszych rozmyślań?
No właśnie, i z czego to wynika? Dlaczego ludzie nie chcą się angażować? Raczej trudno uwierzyć, że nie ma się w ogóle nic do powiedzenia. No, może nie zawsze, ale czasami słowa aż same cisną się na
usta klawiaturę
eagle napisał:
Scena nie zanikła, a jedynie przeistoczyła się w część składową sceny globalnej
+1, chociaż ja mam wrażenie, że Polacy, których można spotkać w takich miejscach jak np GTA Forums, tam właśnie zaczynali swoją przygodę ze Sceną i raczej nigdy nie byli szczególnie aktywni na rodzimych forach. Ale może to tylko takie wrażenie... Sam też nigdy jakoś szczególnie nie udzielałem się poza "granicami" kraju.
eagle napisał:
Myślałem kiedyś o podsumowywaniu co jakiś czas tego, co dzieje się na scenie modderskiej, ale właśnie - czy nadal jest taka potrzeba?
Sam ostatnio poruszyłem ten problem w
jednym z komentarzy. Myślę, że sporo osób może interesować ta tematyka. W końcu mody mają jakąś popularność, inaczej by nie powstawały. Niestety sam nie za bardzo nadążam za tematem i przydałby mi się do pomocy ktoś kto jest bardziej na bieżąco i kompetentny. Wydaje się, że na początek taki comiesięczny cykl byłby wystarczający. Potem by się zobaczyło jaka jest reakcja ludzi.
k5_ napisał:
społeczność tego serwisu jest mocno hermetyczna
Z pewnością ma to swoje plusy. Od razu zaznaczam: absolutnie nie odbieram tego jako negatywnej uwagi
Dla mnie fakt, że nie musimy zmagać się z falą troli i hejterów jest sporą zaletą. Z drugiej strony nie wierzę, że jesteśmy ostatnią grupą przyzwoitych dyskutantów na Scenie.
k5_ napisał:
pozycjonowanie strony (...) leży i już nawet nie kwiczy
Faktycznie, w trybie porno też nie mogę wyguglować GTG
Kiedy szukam jako zalogowany, jesteśmy na 5-tej stronie, ale może wynika to z faktu, że Google "wie" o moich sekretnych związkach z tą stroną
Kiedy GTG powstawało nie przykładałem wielkiej wagi do optymalizacji pod szukajki i najwyraźniej one to w swój specyficzny sposób doceniły. Teraz chyba już wiele nie da się zrobić bez remontu generalnego, spróbuję więc w najbliższym czasie przekupić Google żeby lubiło nas trochę bardziej.
k5_ napisał:
Dopiero po zagłębieniu się w treść widać, że coś jednak się tutaj dzieje.
Tak, konstrukcja strony (układ treści, nawigacja) nie ułatwiają zadania nowym użytkownikom. Po czasie też dostrzegłem ten błąd i w nowej wersji postaram się go nie powtórzyć.
k5_ napisał:
rozumiem i popieram ideę strony bez kretynów. Jednak dochodzę też do wniosku, że jednak w większości przypadków użytkowników da się "wychować".
W jaki sposób? Może znajdzie się jeszcze jakiś promil osobników reformowalnych, ale niektórzy chyba muszą dorosnąć do współżycia w społeczeństwie we własnym tempie
Ja za to myślałem, że można przynajmniej zneutralizować ich wpływ na tę zacniejszą część naszej społeczności. Co byście powiedzieli na możliwość (opcjonalną) ukrywania komentarzy/postów napisanych przez nowe osoby?
k5_ napisał:
Trzeba zaryzykować i machnąć jakąś integrację z mediami społecznościowymi
Dodałem to już do swojej listy
Do-Zrobienia. Tak, w obecnej wersji
icetique napisał:
większość użytkowników raczej nie wyszukuje informacji po Polsku
Z pewnością wielu, ale czy większość? Chyba trochę przesadnie ufasz umiejętnościom lingwistycznym młodych Polaków
Patryk napisał:
dorasta się i nie ma czasu
Smutna prawda. Oczywiście z perspektywy scenowej.
fan_GTA napisał:
kiedyś była jakaś awaria i dużo screenów (nie tylko moich) przepadło
Oj pamiętam, chłopaki niezbyt przykładali się do regularnych kopii bezpieczeństwa :p
chaos napisał:
Ludzie z roku na rok są coraz bardziej leniwi. Nie czytają informacji tylko oglądają obrazki. Wszystko robią na fejsie, nawet już tam srają, więc komu by się chciało wchodzić na jakąś tam stronę o gta. A co dopiero coś tam napisać czy skomentować. To przecież ponad siły większości internautów. Naprawdę robi się to straszne i niepokojące.
Ja jestem leniem i flegmatykiem od urodzenia, a jednak GTG wciąż żyje. Może jest jeszcze jakaś nadzieja dla ludzkiej rasy? A tak na poważnie, rzeczywiście technologia rozleniwia. Nie wiem czy da się jeszcze ten trend odwrócić. Tzn pewnie można, ale będzie to coraz trudniejsze. Pozostaje się dostosować?
chaos napisał:
To wszystko co było nie zniknie. Będzie trwać tak długo ile pozostanie w naszej pamięci.
skansen.gtathegame.net
Don_Wasyl napisał:
Miło byłoby się spotkać chociażby na GTAOnline, może nie gram dużo, ale powiem szczerze mimo że jestem w grupie GTG nigdy nikogo nie spotkałem. A tak jak kiedyś w SA-MP nie było problemu trafić na polski serwer tak GTAOnline wszystko wydaje mi się strasznie obce ;)
Grasz na PC? Ja tam dość często widzę kogoś z ekipy. W każdym razie, trzeba powoli zacząć myśleć o jakimś evencie. Faktycznie, od premiery V na pecetach nic nie organizowaliśmy. Myślałem, że na razie mogę sobie odpuścić, bo po premierze nie powinno być problemu ze znalezieniem kogoś do gry. Ten okres chyba jednak dobiega końca.
Don_Wasyl napisał:
do powrotu do tematu przypomniał mi post na facebooku
To znak!
Kaleson napisał:
może faktycznie grupa GTG nie jest takim złym pomysłem?
Włączyłem testowo możliwość publikacji na fanpage'u przez gości. Na razie wpisy będą moderowane, zobaczymy jak ludzie będą z tego korzystać i czy nie pojawią się jakieś próby nadużyć. Jak będzie za dużo postów pasujących bardziej na grupę to założymy grupę. Póki co wolałbym jednak uniknąć "rozszczepiania" GTG na fejsie. Nie mamy nawet za dużo komentarzy do tego co już jest publikowane :p
Kolec napisał:
Pozdrawiam,
Bierny obserwator polskiej sceny GTA.
Pierwsze koty za płoty. Witamy na forum!
adin napisał:
Pamiętam jak w pudełkowej wersji z GTA 2 był 2gi CDek z m.in. offlineową wersją zaibatsu.pl
Masz to jeszcze gdzieś?
adin napisał:
patrząc na takie fora jak np. gta-five.pl, obawy o scenę nie są wg. mnie aż tak zatrważające.
Rzeczywiście chłopaki przędą całkiem dobrze. Zawsze myślałem, że tego rodzaju przedsięwzięcia to tylko sezonowe stronki z rodzaju chcę-być-adminem, ale patrząc po aktywności na tym forum chyba szybko nie powinni zwinąć interesu.
GeeWhiz napisał:
Przełom, niestety w złą stronę zaczął się mniej więcej wraz z premierą GTA IV. Ja wówczas zauważyłem taki narastający w Polsce trend na portale społecznościowe, podwórka zaczęły obumierać, a ludzie chyba głupieć.
To chyba ten moment, od którego można datować zmianę w nastawieniu dzisiejszych nastolatków. Nowa era w historii GTA, nowe podejście fanów. Przypadek?
martin4 napisał:
Właściwie można było odświeżać _Z co kilka minut, bo ktoś napisał coś nowego.
Zupełnie jakbym czytał o sobie.
martin4 napisał:
Nieważne, że postacie z gry miały kwadratowe głowy zamiast hiperrealistycznych, realistycznie animowanych twarzy a rozgrywka opierała się na prostych schematach. Teraz tego nie czuć.
Niby 3D, ale wyobraźnia jednak jeszcze trochę musiała pracować. Technologia rozleniwia. Hmm, chyba już to dzisiaj napisałem?
martin4 napisał:
Miejscem, gdzie ta "wymiana pokoleń" jeszcze następowała było _Z, ale niestety od kiedy stracono napływ nowych użytkowników strona też zaliczyła zgon
Mnie się wydaje, że ta wymiana właśnie nie za bardzo się udała na _Z. Niby nowi użytkownicy napływali, rotacja w redakcji następowała, ale kiedy przyszło co do czego (strona zmieniła adres) i trudniej było utrzymać przy niej ludzi, młode wilczki nie podołały zadaniu.
GeeWhiz napisał:
Być może gdyby się pokusić o takie połączenie starych, sprawdzonych funkcjonalności z nowymi, to może udałoby się powoli, z dnia na dzień odbudowywać scenę. Myślę, że członkowie wchodziliby na stronę serwisu z czystej ciekawości, nawet jeśli wypalili się serią GTA, po to by dowiedzieć się co słychać u innych, jak ich życie prywatne etc.
Wiem, że zabrzmię mało optymistycznie, ale przypomina mi to trochę scenariusz Naszej-Klasy. Przyszli, zobaczyli, poszli. Dzisiaj NK jest w odwrocie, zapełniając pewną bardzo już małą niszę. Trochę jak GTG... Przespali swoją szansę? A może w starciu z fejsem było to nie do uniknięcia?